You are not connected. Please login or register

Idź do strony : Previous  1, 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

1POLANA - Page 2 Empty POLANA Nie Maj 06, 2012 3:41 pm

jeff

jeff
First topic message reminder :

POLANA - Page 2 Polana

leżał w bliżej nieokreślonym miejscu na tej polanie, delektując się słońcem, które świeciło mu prosto w oczy i ogrzewało całkiem nieźle. miał na uszach słuchawki, w których leciała "agnie" stonesów. obserwował jak smuga dymu rozpływa się na tle nieba gdzieś nad nim. dobrą trawę kupił sobie ostatnio, trzeba przyznać. miał na sobie trampki, czarne spodnie i czarny tiszert.

26POLANA - Page 2 Empty Re: POLANA Nie Maj 06, 2012 8:57 pm

william

william
jeśli miała spodnie, to pewnie william rozpracowywał je dzielnie, po czym opuścił jej je do kostek, razem z majtkami. olał jej słowa, bo mózg mu już się wyłączył, więc pewnie nie byłby w stanie jej powiedzieć niczego mądrego, zwłaszcza, kiedy ophelia zaczęła głaskać jego przyjaciela. oparł dłonie o ziemie tak, że jej głowabyła pomiędzy nimi, po czym po chwili rozpieszczania jego pana prężnego, wyjął go ze spodni, po czym jej zaaplikował. mając nad sobą kogoś tak pięknego jak willy, to pewnie od samego patrzenia można było zajść w ciążę xd tak czy siak nie cackał się z nią za bardzo, tylko posuwał jak tanią dziwkę, nie kłopocząc się z subtelnościami, etc.

27POLANA - Page 2 Empty Re: POLANA Nie Maj 06, 2012 9:08 pm

ophelie

ophelie
bez kitu, pewnie od paczenia zaszła w ciąże xdd na szczescie brała tabletki, więc nie było z tym jakiegoś większego problemu i willy nie musiał się obawiać, że za 9 miesięcy przyjdzie im na świat mały bobas, mimo, że bobasy są słodkie, moja siostra ostatnio urodziła hihi <3 Zatracona w całej sytuacji pozwoliła jednak sobie na szaleństwo, bo pewnie do pewnego czasu mogła jeszcze się powstrzymać nestety było już za późno.Pewnie wyruchał ją tak, ze zapomniała jak sie nazywa. No ale ponieważ adrenalina łączyła jej się z seksem, to w końcu doszła, jęknęła więc głośno i wygięła się w łuczek. chłopak pewnie w tym samym czasie doszedł i w zasadzie to pewnie i tak było jej zajebiście przyjemnie, mimo, że nie był najbardziej subtelnym facetem na swiecie.. Zzruciła z siebie chłopaka, prawie od razu, bo zeszła na ziemie. Usiadła i przeczesała palcami swoje włosy. Udawała oczywiscie wielce obrażoną - teraz to możesz sie fakać ze swoją odpowiedzią - jęknęła, prawie płacząc, bo zdała sobie sprawe z tego, ze chłopak i tak ja zaraz zostawi.

28POLANA - Page 2 Empty Re: POLANA Nie Maj 06, 2012 9:15 pm

william

william
no, bobasy są słodkie i mówię to z całą odpowiedzialnością bo jestem okazyjnie niańką xd
w każdym razie willy nie zdawał sobie sprawy, że szybkim, może nawet dość brutalnym numerkiem, może ją trochę spłoszyć. może ophelia rzeczywiście liczyła na coś delikatniejszego, jednak w przypadku willy'ego na tamten moment było to nieosiągalne. nie wynikało to z tego,że ma ją za szmatę, czy coś, a po prostu zawsze się tak kochał z dziewczynami i nigdy reklamacji nie otrzymywał. nie otrzymywał, bo pomimo braku ogłady był w łóżku torpeda xd - tak szybko ci endorfiny zeszły? o co ci chodzi? - zapytal zaskoczony jej nagłą zmianą nastroju - teraz wypadałoby się skierować w stronę namiotów - mówił, leząc na plecach i zapinając rozporek.

29POLANA - Page 2 Empty Re: POLANA Nie Maj 06, 2012 9:25 pm

ophelie

ophelie
faktycznie, liczyła na cos delikatniejszego, a przynajmniej trochę. westchnęła głośno i uśmiechnęła się do siebie smutno. W sumie to była całkiem szczęśliwa, że do tego doszło, bo lubiła, chyba jak każdy, szybkie numerki. Spojrzała na niego i podeszła do niego na czworaka. Musknęła delikatnie jego usta, tak po drodze i uklęknęła przed nim próbując zapiąć swoją koszulke - o nic mi nie chodzi, tylko myślałam, ze będzie troche inaczej. Ale nie ważne, bo i tak było to miłe doświadczenie. Było na praaaawde przyjemnie - spojrzała na niego troche zadziornie - porwałeś mi bluzkę - mruknęła cicho - wypadało by. ale ja nie mam siły, więc możesz mnie zanieść - wystawiła język w jego stronę i owinęła się koszulą by mimo iż była porwana, zasłaniała to co trzeba.

30POLANA - Page 2 Empty Re: POLANA Nie Maj 06, 2012 9:30 pm

william

william
- cwaniara - wymruczał, po czym wstał, przerzucił ją sobie przez ramię i skierował się z nią do swojego namiotu, gdzie znowu mieli okazję spać razem<3 dobranoc!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach