1 mathias Czw Maj 03, 2012 6:55 pm
mathias
przyszli z lisą pieszo, bo nie mieli daleko, do jego małego, ale przytulnego mieszkania, gdzie prawie wszędzie leżaly książki, dvd i płyty winylowe, dzisiaj na szczęście nie było tak źle, bo wczoraj zdążyl zrobić prawie, więc ubrania nie walały się po podłodze, a w zlewie stało raptem parę szklanek.
- i co z tym przedstawieniem końcowym? - zapytał, zamykając drzwi.
- i co z tym przedstawieniem końcowym? - zapytał, zamykając drzwi.