You are not connected. Please login or register

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Bungalow 8 Empty Bungalow 8 Sro Maj 02, 2012 12:44 pm

admin

admin
Bungalow 8 Bungalow8-london

2Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 8:23 pm

ophelie

ophelie
przybyli tutaj, bo pewnie było najbliżej. usiedli przy jakimś stoliku ew, przy barze - co mi możesz zaproponować? bo ja sie nie znam, a martini już mi się znudziło - powiedziała oglądając karte z drinkami - w ogóle dużo się u ciebie działo w ciągu tych kilku dni jak mnie nie widziałeś? wiesz, może teraz uda mi sie sprawić, że będziesz tęskmił hihi - spojrzała na niego seksi, ale troche się napaliła ogólnie wszystki. taki nastrój taki will. xd

3Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 8:30 pm

william

william
xd pewnie zamówił dla niej i dla siebie jakieś alko na wypasie, niestety nie chce mi się wymyślać co, bo taki ze mnie alkoholik, że się w ogóle na rodzajach drinków nie znam ;p w każdym razie kiedy oznajmiła mu, że postara się, by następnym razem za nią tęsknił, na jego ustach pojawił się cwaniacki uśmieszek - ach tak? - mruknął, wyglądając przy tym nieprzyzwoicie seksownie - ja wiem, czy dużo się działo? codziennie pracuję, niemal od rana do wieczora - wzruszył lekko ramionami, maczając usta w alkoholu - czasem zdarza mi się nawet w nocy - uśmiechnął się łobuzersko, na myśl o jego zeszłej nocy z lisą, po czym skierował spojrzenie na ophelię, więc mogła sobie pomyśleć, że to właśnie na jej temat ma grzeszne myśli, eh.

4Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 8:40 pm

ophelie

ophelie
Uwielbiała pewnie ten uśmieszek, więc od razu i na miejscu odpłynęła w kraine marzeń oczywiście tylko w myślach, żeby nie było, że sie slini jak głupia tutaj na stoliku - noo - wumryczała tylko krótko i wypiłą przez swoją różową słomeczkę troche drinkasa - a pracujesz jako kto? - zapytała zaciekawiona, bo nie wiedziała kim było chłopak, wiadomo - po nocy, mówisz? więc może nie będe cię dzisiaj w nocy męczyła? - zapytała niewinnie i seksownie z minką if you know what i mean.

5Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 8:48 pm

william

william
- w poprawczaku - pewnie zaskoczył ją tą odpowiedzią, bo willy ewidentnie nie wyglądał na kogoś, kto potrafiłby zaszczepić trochę dobra w serduszkach zdemoralizowanych młodocianych kryminalistów xd już prędzej on sam wyglądał jak kryminalista, no bo był kryminalistą, co postanowił przed ophelią ukrywać! - muszę sobie radzić z gówniarzami - dodał, osuszając swoją szklankę. pewnie robił tam za przykład, że po wyjściu z paki można wyjść na prostą, jednak w jego przypadku to nie wyglądało tak kolorowo. na dodatek willy był na tyle cwany, by przekonać do siebie i swojego kuratora i tych wszystkich innych sądowo-policyjnych ludzi. - myslałem, że masz mi do zaproponowania coś lepszego niż męczenie mnie? - zapytał, pattrząc na nią lekko spode łba.

6Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 8:54 pm

ophelie

ophelie
- w poprawczaku? - powtórzyła za nim trochę zdziwiona - wow, to na prawde fajnie. Nigdy bym się nie spodziewała, że będziesz pracował z taką młodzieżą. studiowałeś resocjalizacje? - zapytała tak, by się czegos o nim dowiedzieć, wiadomo. Mimo, że gfaktycznie will nie wyglądał na takiego, który by staral się sprowadzić dzieci na dobrą drogę, chociaz może jego praca nie polegała na tym. Wypiła do końca swojego drinkasa i odstawiła szklankę na stolik. przysunęła się do neigo troche bliżej i paluszkami dotknęła jego uda - mam ci zaproponowania coś o wiele lepszego, ale wiesz, myśle, że jednak przy tym się troche zmęczysz - przeczesała swoje włosy i spojrzała na niego tak seksi jak na avatarku, bo o ile mnie oczy nie mylą, to ma seksi wzrok, chociaż ja tam jestem ślepa i nic nei widze okok.

7Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:02 pm

william

william
- nie. - oznajmił, zaczynając zastanawiać się, po co do cholery wspominał jej o tym, że w ogóle pracuje xd pewnie milczeniem oszczędziłby sobie tych pytań - trafiłem tam w sumie przez przypadek - powiedział, mając nadzieję,że nie będzie go ciągnęła za język. pewnie gdyby się dowiedziała,że ten uroczy willy spuszcza prawie codzień porządny wpierdol jakiemuś gówniarzowi, to też może by miała o nim inne zdanie - myślę, że atrakcja o której mówisz, będzie na tyle warta tego zmęczenia, że chyba na to przystanę - puścił do niej oczko, cały czas wbijając w nią to elektryzujące spojrzenie.

8Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:10 pm

ophelie

ophelie
- jakto przez przypadek? - zapytała zaciekawiona, niestety ona zawsze wszystko chciała wiedzieć, więc nie obyło sie bez ciagnięca za jezyk. Pewnie faktycznie, gdyby sie dowiedziała o przeszłości willa, to by się troche przestraszyła. Wiedziała, że chłopak nie był za ciekawym typem i raczej jej stosunek to niego by się nie zmienił. No może troche, ale z czasem by się przezwyczaiła, bo stwierdziłaby, że jarają ją niegrzeczni chłopcy. Właściwie juz do takich wniosków doszła xd - skoro tak mówisz. Gwarantuje ci, że nie będziesz załował tego, że tym razem się zmęczyeś - zamruczała i pocałowała go w szczękę, bo wyżej nie dosięgnęła i jej się nie chciało wstawać. Wiadomo o co jej chodziło i na pewno nie było to wspólne kopanie ziemniaków;

9Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:21 pm

william

william
- szukałem pracy, potrzebowali akurat tam kogoś do wykonywania jakiejś papierkowej roboty - skłamał, jednak willy był znakomitym aktorem. kiedy zaczynała się do niego lepić coraz konkretniej, william uśmiechnął się w duchu, zarzucając rękę na jej barki - widzę,że bardzo ci mnie brakowało - stwierdził,kładąc rękę na jej udzie, którego wnętrze zaczął masować - ...bo lepisz się do mnie jak tania ukraińska dziwka - trochę dowalił, jednak jego czarujący uśmiech zamortyzował jego cięte słowa - ale nie mogę powiedzieć, że to mi się nie podoba - powiedział, przesuwając swoją dłoń nieco wyżej.

10Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:29 pm

ophelie

ophelie
- a tam, myślałąm, ze pracujesz bezpośrednio z tymi dziećmi, ale skoro mówisz, że o tylko papierki - wzruszyła ramionkami i oczywiście uwierzyła mu na każde słowo, bo jak by inaczej. Nienawidziłą siebie za to, że przy willu stawała się taką bezbronną dziewczynką, która nie potrafiła powiedzieć zwykłego "nie". pewnie nie uczyli jej asertywności ;c zastanowiął się przez chwilę - hm, nie aż tak bardzo - stwierdziła troche żartobliwie, chociaż mimo wszystko to byłą prawda. Dzień bez wil;a, dzień jak codzień. Rozdziawiła lekko buzie słysząc to o ukraińskiej dziwce, ale nie wzięła tego do siebie - wiesz, jestem właśnie do dwóch, dosyć mocnych drinkach, więc nie dziw się, że się do ciebie lepiej. w dodatku nie mam mocnej głowy - powiedziała troche rozbawiona zrzucając wina na alkohol - ale skoro ci to nie przeszkadza - machnęła ręką i tym razem wyprostowała się na tyle by pocałować go namietnie w usta, o.

11Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:33 pm

william

william
nie zdziwiło go to, że nie wzięła do siebie jego wrzuty i nie uwierzył też w to, by to całe lepienie się do niego było sprawką alkoholu. z resztą nawet na trzeźwo ostatnio nie musiał się wysilać, żeby ją zdobyć. ale przemilczał tę sprawę, bo nie był takim frajerem, by to jej wypominać. wolał, by oboje czerpali radość z tych spotkań. oddał pocałunek, cały czas ściskając jej udo, jednak nie posuwając się dalej. posunie ją, kiedy się przeniosą do bardziej ustronnego miejsca xd - do mnie czy do ciebie? - zapytał prosto w jej usta, między pocałunkami.

12Bungalow 8 Empty Re: Bungalow 8 Czw Maj 17, 2012 9:38 pm

ophelie

ophelie
- do mnie - powiedziała krótko i tak włąśnie się przenieśli, pewnie się bzykali all day all night, wiadomo.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach